Legenda o świętym Walentym

 Święty Walenty był z wykształcenia lekarzem, a z powołania duchownym. W naszej tradycji jest patronem zakochanych i chorych na epilepsję. Choć większość z nas przynajmniej raz słyszała o Świętym Walentym, to o jego życiorysie niewiele wiadomo.  


Jedna z legend o Świętym Walentym mówi, że żył on w Cesarstwie rzymskim za panowania Klaudiusza II Gockiego, który to zabronił młodym mężczyznom w wieku od 18 do 37 lat zawierać związki małżeńskie. Cesarz był przekonany, że najlepszymi żołnierzami są legioniści, którzy nie mają rodzin. Po wejściu nowych przepisów w życie Święty Walenty sprzeciwił im się. Potajemnie udzielał ślubów zakochanym. 




 Cesarz wkrótce jednak poznał sekret Walentego i wtrącił go do więzienia. Legenda mówi, że poznał w nim niewidomą córkę swojego strażnika, w której się zakochał. Dziewczyna pod wpływem tej miłości odzyskała wzrok. Gdy dowiedział się o tym cesarz, postanowił zabić Świętego Walentego. Ten tuż przed śmiercią napisał list do swojej ukochanej, który podpisał "Od Twojego Walentego". Według legendy egzekucja odbyła się 14 lutego.


 Już w IV wieku grób świętego otoczony był kultem. Papież Juliusz I wybudował nad tym grobem bazylikę, a papież Teodor I odrestaurował ją.  W 1496 roku ogłoszono Walentego patronem zakochanych przez papieża Aleksandra VI.


 Najważniejszym miejscem kultu świętego Walentego jest bazylika jego imienia w Terni, na srebrnym relikwiarzu ze szczątkami patrona umieszczono inskrypcję "Święty Walenty patron miłości". Co roku w niedzielę poprzedzającą dzień 14 lutego, przybywają do bazyliki pary narzeczonych z całych Włoch i świata, w celu złożenia przyrzeczenia miłości. 


 W roku 1997 list do par narzeczonych przesłał również Jan Paweł II, a jego przesłanie wyryto na marmurowej tablicy przy grobie świętego Walentego



Komentarze